Forum poświęcone grze Travian, sojuszowi HORDA na świecie s12.
Chyba mamy już poważny problem z sojuszem PKs SE. Jak tak dalej pójdzie, wyzerują nas i będzie po zabawie. Ja najbardziej jestem zainteresowany unieszkodliwieniem graczy: kpiotreq i archibald. Powinniśmy dążyć do zawarcia z nimi sojuszu ale aby do tego doszło trzeba ich przekonać, że nie warto z nami wojować gdyż osłabia to obie strony. Proponuję zrobić tak:
- niech wszyscy atakowani przez PKs SE budują deffa (ale najpierw każdy musi mieć ze 2 kryjówki na 10 poziomie - jak widzę ile dajecie im surówki to aż mi się płakać chce). Potrzebny będzie koordynator deffa, bo obecny chyba zapomniał o swojej funkcji. Pomoc w obronie musi być obowiązkiem.
- dwie osoby które siedzą na travianie 24h niech budują offa. Patrząc na raporty ok 200 offa powinno unieszkodliwić obu agresorów. Oni grają bardzo ofensywnie i nie sądzę aby mocno inwestowali w deffa. Gdy trochę im przytrzemy nosa, do akcji powinien przystąpić dyplomata z ofertą pokoju. Oni nie są głupi i będą wiedzieć, że długa wojna zrujnuje jedną i drugą stronę, a wzmocni naszych przyszłych wrogów.
Co Wy na to?
Offline
Spoko, nie mam do Ciebie pretensji, ja też nie mam czasu na granie 24h.
Proponuję poinformować ludzi ,że w przypadku ataku mają prosić o pomoc koordynatora deff. Nie jest to ich przywilej tylko obowiązek. Jeśli pozwalają się farmić to znaczy, że zasilają w surkę naszych wrogów. Trzeba im rozesłać formularz jak mają prosić o pomoc (godzina ataku, własny def, mury, spichlerz itp).
I musisz wyznaczyć swojego zastępcę - najlepiej takiego który gra w godzinach w których Ty zwykle jesteś nieobecny. Prośba o deffa musi iść do obu koordynatorów a Ci dopiero niech rozsyłają wiadomość do wszystkich.
Offline
Przykładowy szablon prośby o deffa:
1.Godzina ataku: (wycięty z miejsca zb.):
2.Posiłki do:(link do osady atakowanej)
3.Atakuje:(gracz ;osada; link do osady atakującej)
4.własny def:(pisać tylko przybliżoną ilość)
6.Mury:
7.Spichlerze:
8.Idą katasy?:
Offline
Nowy użytkownik
Widzę, że ktoś oprócz mnie zainteresował się sprawą defa.
Rzekomo sitterzy mieli rozwiązać problem wycieku sury, ale efekty są marne.
Nie mówię o sojuszach atakujących ,ale nawet o pojedynczych graczach (np.Mustang72)którzy robia co chcą , bez żadnego echa.Czy my nie mamy siły aby ich przepędzić?
Może powinniśmy zmienić nazwe sojuszu na:FARMA.
Popieram ofensywny styl gry, bo tylko wtedy będziemy mocni i wszyscy beda sie z nami liczyć!!!
Offline
Wybrałem sobie galów bo właśnie nie bardzo mam czas na grę (gram tylko w tygodniu w godzinach pracy :-) i nastawiałem się na grę defensywną.
Koordynatorem powinien być ktoś kto jest bardziej dyspozycyjny.
Tak czy siak koordynatorów powinno być dwóch. Ja mogę być tym drugim :-)
Offline
Tak ale raz się nadzieją na wioskę z deffem i przestaną ją atakować, za to przetrzepią pozostałe i w tym czasie odbudują stracony off. Albo zaczną rozsyłać fejki i już nie będziemy wiedzieć gdzie stawiać deffa. Oni są naprawdę nieźli i tylko poprzez pokazanie im, że mogą od nas oberwać możemy coś zyskać (powinniśmy dążyć do podpisania z nimi sojuszu). Dlatego oprócz deffa musimy mieć offa którym skontrujemy ich atak. I gdy będą lizać rany powinniśmy wyjść z ofertą sojuszu.
Offline
Nowy użytkownik
ja jestem z reguły codziennie;] jak jestem u siebie to mam cały czas włączony więc ewentualnie proponuję swoją pomoc w konstruowaniu deffa
Offline
Nowy użytkownik
już rozpocząłem swoją prace na pozycji koordynatora deff mam nadzieję że współpraca całego sojuszu w tym zakresię będzie udana ale jak już rozsyłałem ważne jest informowanie o stanie wojska i o atkach;]
Offline
hm, a jakby tak zrobić zrzutkę surowców, założyć osdadkę pełną zboża i tam produkować wojo wtedy koordynator deff mógłby wedle uznania wysyłać je komu potrzeba. No i ewentualnie jak ktoś będzię miał taką potrzebę tam przechować swoje wojsko. Co o tym sądzicie??
Pozdrawki dla wszystkich
Offline
Gravity napisał:
hm, a jakby tak zrobić zrzutkę surowców, założyć osdadkę pełną zboża i tam produkować wojo wtedy koordynator deff mógłby wedle uznania wysyłać je komu potrzeba. No i ewentualnie jak ktoś będzię miał taką potrzebę tam przechować swoje wojsko. Co o tym sądzicie??
Pozdrawki dla wszystkich
hmm... ciekawy pomysł ale nie wiem czy by wypalił...
Offline
wiecie, ale oczywiście ta osada będzie musiała mieć też sporo własnego woja bo na pewno będą ją atakować i wybijać nasze wojsko.... Tak to pomysł dobry...
Offline